Wiadomości

Jeden kieliszek kosztował go prawo jazdy

Data publikacji 11.12.2018

To, że nie wolno kierować po alkoholu wszyscy wiedzą. To, że trzeba uważać rano, jeśli piłeś wieczorem też jest oczywiste. Często jednak wydaje nam się, że jedno piwko albo jeden kieliszek nie zaszkodzi. Niestety to mylne przeświadczenie.

Z powodu przekonania, że jeden kieliszek nie zaszkodzi prawo jazdy stracił wczoraj (10.12.2018) 20-latek z gm. Dobrzyń nad Wisłą.

Policjanci lipnowskiej drogówki realizowali na terenie powiatu zadania do działań „Trzeźwy kierujący”. Po godzinie 17.00 w miejscowości Wielgie zatrzymali do kontroli opla. Kierowca zbadany przez funkcjonariuszy „wydmuchał wynik” kwalifikujący go do kategorii nietrzeźwych.

Nie żądał pobrania krwi i tłumaczył mundurowym, że wypił tylko jeden kieliszek, bo wiedział, że będzie potem jeździł autem!

Policjanci zatrzymali mu uprawnienia do kierowania.

Pamiętajmy, że każdy z nas inaczej metabolizuje alkohol. Zależy to zresztą nie tylko od szybkości jego metabolizmu, ale też naszej kondycji danego dnia, dlatego nawet najmniejsza jego ilość eliminuje nas z ruchu, jako kierowców.

Warto stosować zasłyszane w akcjach policyjnych hasła takie jak np.: „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu” - czy trzeba dodawać nawet po jednym kieliszku?

Powrót na górę strony