Wiadomości

Na drodze nie graj „ w chowanego” – daj się zobaczyć!

Data publikacji 01.02.2019

Policjanci lipnowskiej drogówki to funkcjonariusze, którzy często, jako pierwsi są na miejscach zdarzeń drogowych. Nigdy nie są to przyjemne sytuacje. Kilka z nich w ciągu roku kończy się tragicznie. Już w tym roku doszło do dwóch potrąceń pieszych na terenie powiatu lipnowskiego. Od listopada zeszłego roku jest ich już 6. Od początku roku w województwie na drogach zginęło już kilkunastu pieszych!

Każdy z nas bywa pieszym. Niezależnie od okoliczności zadbajmy o własne bezpieczeństwo i dajmy się zobaczyć na drodze.

Przyczyny potraceń pieszych są różne. Czasem leżą po stronie kierowcy, czasem pieszego, czasem po obu stronach. Tak czy inaczej zawsze są okupione dużym stresem wszystkich uczestników zdarzenia. Praktycznie zawsze, jako niechroniony uczestnik ruchu, to pieszy odnosi poważniejsze obrażenia, bo nie chronią go takie systemy zabezpieczające, w jakie wyposażone są pojazdy.

Jak może o siebie zadbać pieszy?

Przede wszystkim należy pamiętać, że na drodze obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. Nawet, jeśli panują niesprzyjające warunki drogowe i zdarza się, że idziemy asfaltem, bo pobocza zasypał śnieg lub są pogrążone w błocie należy zejść z jezdni, gdy widzimy nadjeżdżające auto.

Pieszy, w miejscach gdzie nie ma chodnika, ma obowiązek poruszać się lewą stroną drogi, tak by mógł widzieć nadjeżdżający pojazd i zachować ostrożność.

Droga i alkohol to zawsze złe połączenie. Dotyczy to zarówno kierujących jak i pieszych.

Nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i wyobraźni.

Musimy także pamiętać o tym, że na mokrej czy oblodzonej powierzchni droga hamowania pojazdu znacznie się wydłuża. Kierowca nie ma szans zatrzymać pojazdu w miejscu, gdy nagle zobaczy przed maską pieszego.

Gdy jesteśmy pieszymi często wydaje nam się, że jeśli my widzimy nadjeżdżający pojazd, to kierowca też nas widzi. Niestety nie jest to prawdą.

Film, który stworzyli lipnowscy policjanci bardzo dobrze pokazuje różnicę w widoczności pieszego, który ma i który nie ma odblasku. Mamy nadzieję, że unaoczni on wszystkim, którzy unikają noszenia odblasków, jak bardzo narażają życie swoje i innych użytkowników drogi. Kierowca, który w ostatniej chwili musi reagować na widok pojawiającego się przed maską pieszego, szczególnie w zimie nie ma łatwego zadania i także narażony jest na niebezpieczeństwo.

Dajmy szansę sobie i innym. Gdy jesteśmy pieszymi nie grajmy z kierowcami „w chowanego”, bo to niestety często gra o życie.

Po raz kolejny apelujemy o zachowanie zasad bezpieczeństwa na drodze. Tym razem szczególnie do pieszych. Zakładajmy odblaski, gdy wychodzimy na drogę. Zadbajmy o swoje bezpieczeństwo dając się zobaczyć.

Powrót na górę strony