Wiadomości

Z promilami, bez oświetlenia i pomimo zakazu

Data publikacji 05.03.2011

Okazuje się, że
pomimo iście mroźnej aury ciągle nie brakuje na drogach pijanych rowerzystów. Jadącego
całą szerokością jezdni cyklistę, będącego pod wpływem ponad 2 promili alkoholu,
bez żadnego oświetlenia i do tego z zakazem ...

Okazuje się, że pomimo iście mroźnej aury ciągle nie brakuje na drogach pijanych rowerzystów. Jadącego całą szerokością jezdni cyklistę, będącego pod wpływem ponad 2 promili alkoholu, bez żadnego oświetlenia i do tego z zakazem sądowym, zatrzymali wczorajszego wieczora policjanci z posterunku w Dobrzyniu n/Wisłą.

Wczorajszego wieczora (21.02) około 21:00 policjanci z miejscowego posterunku patrolując teren Dobrzynia n/Wisłą zauważyli jadącego całą szerokością jezdni rowerzystę, bez żadnego oświetlenia. Zatrzymanym kierowcą jednośladu okazał się 36-letni mieszkaniec miasta. Nic dziwnego, że nie panował nad kierownicą, ponieważ jak wykazało badanie stanu trzeźwości, miał w organizmie 2,24 promila alkoholu. W dodatku po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyznę obowiązuje sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi i rowerem.  Zaraz po zakończeniu niezbędnych formalności został  przekazany pod opiekę rodziny. Dzisiaj, jak wytrzeźwieje czekają go zarzuty za kierowanie po pijanemu i  złamanie zakazu sądowego. Brak wymaganego oświetlenia będzie kosztował cyklistę  mandat karny.

Policjanci uczulają !

Mając na względzie bardzo niską temperaturę na dworze uczulamy, że alkohol w tych warunkach nie działa rozgrzewająco. Daje jedynie chwilowe i złudne poczucie ciepła. Spożyty alkohol rozszerza naczynia krwionośne przyspieszając wymianę ciepła ciała z temperaturą otoczenia. W konsekwencji skutkuje to ekspresowym wychłodzeniem organizmu.

Powrót na górę strony