Wiadomości

Okradł matkę wspólnika z włamania

Data publikacji 06.11.2012

Kryminalni z Lipna ustalili i zatrzymali dwóch włamywaczy do sklepu
spożywczego. Dowiedli przy tym, że jeden ze sprawców ma na swoim koncie jeszcze
uszkodzenie mienia i do tego skradł matce swojego wspólnika złotą biżuterię. Teraz
obu za ...

Kryminalni z Lipna ustalili i zatrzymali dwóch włamywaczy do sklepu spożywczego. Dowiedli przy tym, że jeden ze sprawców ma na swoim koncie jeszcze uszkodzenie mienia i do tego skradł matce swojego wspólnika złotą biżuterię. Teraz obu za ich przestępcze wyczyny rozliczy sąd.    

Wszystko miało swój początek w minionym tygodniu, nocą ze środy na czwartek (17/18.10.12). Wtedy, policyjny patrol ujawnił włamanie do sklepu spożywczego przy zbiegu ul. Kilińskiego i Pl. Dekerta. Jak się okazało, łupem nieznanych wówczas sprawców,  padł towar o łącznej wartości 1000 zł. Skradziono papierosy, karty startowe do telefonów komórkowych oraz artykuły spożywcze. Ustaleniem włamywaczy zajęli się kryminalni, którzy wczoraj (23.10.12) przystąpili do sfinalizowania sprawy. Na podstawie zgromadzonych dowodów funkcjonariusze zatrzymali dwóch 19-letnich mieszkańców miasta. policjanci dowiedli ponadto, że jeden z kompanów ma na sumieniu jeszcze dwa wcześniejsze przestępstwa. Okazało się bowiem, że na kilka dni przed tym „skokiem”,  goszcząc w domu swojego późniejszego wspólnika, skradł jego matce złotą obrączkę, łańcuszek oraz 2 pierścionki, które zdążył spieniężyć. Na domiar złego, we wrześniu tego roku, podczas awantury w bloku przy ul. Mickiewicza, uszkodził drzwi wejściowe do jednego z mieszkań. Obaj 19-latkowie usłyszeli zarzuty za wspólne włamanie do sklepu, a jeden z nich jeszcze dodatkowo za kradzież i uszkodzenie mienia. Najpoważniejsze z tych przestępstw jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności. 

Powrót na górę strony