Wiadomości

Niebezpieczna brawura

Data publikacji 11.12.2013

Namierzeni przez
policyjne patrole kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą oraz fordem mondeo
zignorowali dozwoloną prędkość i to na niebezpiecznych odcinkach drogi krajowej
nr 10. Pierwszy z nich zamiast dopuszczalnej „czterdziestki”, ...

Namierzeni przez policyjne patrole kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą oraz fordem mondeo zignorowali dozwoloną prędkość i to na niebezpiecznych odcinkach drogi krajowej nr 10. Pierwszy z nich, zamiast dopuszczalnej „czterdziestki”, miał na liczniku jeszcze raz tyle. Drugi, w terenie zabudowanym, w rejonie sygnalizacji świetlnej i przejścia dla pieszych jechał z prędkością 116 km/h.


Obydwa wykroczenie policjanci z Lipna odnotowali w miniony piątek i sobotę (15/16.11.13) na niebezpiecznych odcinkach drogi krajowej nr. 10.

Do pierwszego ze zdarzeń doszło w piątek po godz. 16:00. Wówczas policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę ciągnika siodłowego z cysterną, który w trenie zabudowanym przy  ograniczeniu do „czterdziestki” miał na liczniku jeszcze raz tyle. Za to wykroczenie 24-letni kierowca został ukarany mandatem i punktami karnymi.

W sobotę, kilka minut po godz. 19:00 w miejscowości Skępe, funkcjonariusze namierzyli jadącego z niebezpieczną prędkością forda mondeo. W terenie zabudowanym, w rejonie sygnalizacji świetlnej z oznakowanym przejściem dla pieszych, auto jechało z prędkością 116 km/h. Zatrzymany do kontroli 47-letni kierowca forda tłumaczył funkcjonariuszom, że jego samochód posiada dużą moc i niepostrzeżenie osiąga dużą prędkość. Z tej racji, że mężczyzna skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu, za popełnione wykroczenie będzie odpowiadać przed sądem.  

Apelujemy do wszystkich kierowców o rozwagę i rozsądek przypominając, że nadmierna prędkość to jedna z najczęstszych przyczyny wypadków ze skutkiem śmiertelnym.


Powrót na górę strony