Wiadomości

Policjanci odzyskali luksusowe auta

Data publikacji 27.01.2014

Policjanci z Lipna, zajmujący
się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, odzyskali 3 luksusowe samochody,
które zostały wyłudzone w systemie sprzedaży ratalnej, a następnie w nielegalny
sposób zbyte na wolnym rynku. Łączną wartość ...

Policjanci z Lipna, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, odzyskali 3 luksusowe samochody, które zostały wyłudzone w systemie sprzedaży ratalnej, a następnie w nielegalny sposób zbyte na wolnym rynku. Łączną wartość zabezpieczonych aut szacuje się na kwotę 430 tys. zl. Podejrzany w tej sprawie 61-latek usłyszał 6 zarzutów za oszustwa.

Lipnowscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej nad sprawą oszustw przy zakupie i zbyciu luksusowych samochodów pracowali od marca minionego roku. Wówczas otrzymali zawiadomienie od jednego z banków o nieuczciwym kliencie, który  przedstawił dokumentację świadczącą o tym, iż prowadzi działalność gospodarczą przynoszącą duże zyski. Na tej podstawie uzyskał kredyty na zakup 2 volkswagenów passatów limousine  oraz audi A6 w systemie sprzedaży ratalnej. Mężczyzna nie wywiązywał się jednak z zaciągniętych zobowiązań i co więcej, w niewyjaśnionych okolicznościach zbył samochody. Powstałe z tego tytułu straty placówka udzielająca kredytów oszacowała na łączną kwotę 430 tys. zł. Zajmujący się sprawą śledczy zebrali obszerny materiał dowodowy świadczący o tym, że 61-letni dłużnik świadomie zaciągnął kredyty, których nie miał zamiaru spłacać, a następnie wyłudzone na raty auta sprzedał na wolnym rynku. Policjanci ustalili kto je kupił. Odzyskane samochody zostały zabezpieczone do dyspozycji wymiaru sprawiedliwości. Prokurator nadzorujący śledztwo w tej sprawie, przedstawił 61-latkowi sześć zarzutów oszustw popełnionych na szkodę dwóch banków i osób prywatnych. Podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Nie może także wyjeżdżać z kraju. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu.

Kodeks karny za oszustwo przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności. Podejrzanemu w tej sprawie mężczyźnie grozi jednak wyższa kara, ponieważ w przeszłość był już skazany za podobne przestępstwa. Tym razem dojdą mu kolejne zarzuty, za co odpowie jako recydywista.

Powrót na górę strony