Wiadomości

Rozbójnik chciał ukryć swoją tożsamość

Data publikacji 01.02.2014

Policjanci z lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierującego
renault megane po tym, jak popełnił dwa wykroczenia. Przewinienia te okazały
się zaledwie wstępem do poważnych kłopotów 24-latka, który by ich uniknąć ...

Policjanci z lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierującego renault megane po tym, jak popełnił dwa wykroczenia. Przewinienia te okazały się zaledwie wstępem do poważnych kłopotów 24-latka, który by ich uniknąć podał się funkcjonariuszom za inną osobę. W konsekwencji tego czego się obawiał, trafił przed oblicze sądu, gdzie zapadła decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.

W minionym tygodniu policjanci z lipnowskiej „drogówki” patrolując krajową „10” w gminie Kikół, zatrzymali do kontroli kierującego renault megane, który wyprzedził nieoznakowany radiowóz na odcinku drogi wyłączonym z ruchu i przekroczył o 25 km/h dozwoloną prędkość. Samochodem podróżowali trzej młodzi mężczyźni. Kierowca, u którego badanie stanu trzeźwości wykazało, że jest po spożyciu alkoholu (0,4 promila) nie miał przy sobie żadnego dokumentu tożsamości. Podał funkcjonariuszom swoje dane, które zdecydowanie potwierdził 20-letni pasażer, okazując przy tym swój dowód osobisty. Z tej racji, że mężczyzna ten okazał się właścicielem pojazdu został ukarany mandatem za to, że dopuścił do jazdy za kierownicą osobę po użyciu alkoholu. W zdarzeniu tym nie byłoby nic szczególnego, gdyby nie intuicja funkcjonariuszy, że coś w tym wszystkim nie gra. Prawda szybko wyszła na jaw. Okazało się, że kierowca to w rzeczywistości 24-latek z gminy Skępe, który ma sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i co więcej jest poszukiwany do sprawy rozboju. Mężczyzna trafił za kraty policyjnej celi. Dalej sprawą zajęli się kryminalni. Funkcjonariusze dysponowali już materiałem dowodowym świadczącym o tym, że zatrzymany jest sprawcą rozboju na rówieśniku, do którego doszło na początku tego miesiąca przy ul. Kolejowej w Skępem. Wówczas umówił się on ze swoim znajomym z lat szkolnych na spotkanie przy piwie. Przyszedł na nie w towarzystwie dwóch młodych mężczyzn. W trójkę pobili pokrzywdzonego i skradli mu telefon komórkowy oraz pieniądze z portfela. W piątek (0.01.14) prokurator przedstawił zatrzymanemu 24-latkowi zarzuty rozboju i złamania sądowego zakazu.  Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Policjanci cały czas pracują nad sprawą postawienia przed sądem wspólników aresztowanego sprawcy. Odpowiedzialność karna czeka także 20-letniego pasażera auta, który oszukał policjantów potwierdzając nieprawdziwe personalia swojego znajomego. 


Powrót na górę strony