Wiadomości

Zarzuty za niewłaściwą opiekę

Data publikacji 05.02.2014

Kobieta, która
przywiązała swoje 2,5 roczne dziecko do uchwytu we framudze drzwi i pozostawiła
je samo w domu bez opieki, usłyszała zarzuty. 35-letnia matka odpowie za to, że
swoim zachowaniem naraziła dziecko na niebezpieczeństwo ...

Kobieta, która przywiązała swoje 2,5 roczne dziecko do uchwytu we framudze drzwi i pozostawiła je samo w domu bez opieki, usłyszała zarzuty. 35-letnia matka odpowie za to, że swoim zachowaniem naraziła dziecko na niebezpieczeństwo zagrażające jego życiu i zdrowiu.  O sytuacji małoletnich dzieci kobiety zadecyduje sąd rodzinny.

Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (13.01.14). Wówczas lipnowscy policjanci otrzymali zgłoszenie od asystenta rodziny ośrodka pomocy społecznej,  że w jednym z mieszkań na terenie miasta, kobieta niewłaściwie opiekuje się dzieckiem. Od razu pod wskazany adres pojechał dzielnicowy z tego rejonu. Przez uchylone okno w mieszkaniu funkcjonariusz zobaczył, że w środku znajduje się małe dziecko, bez żadnej opieki. Podjęto decyzję o wejściu do wnętrza przez okno. Jak się okazało, 2,5 roczna dziewczynka była przywiązana paskiem do uchwytu w framudze drzwi. Wewnątrz nie było nikogo. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Decyzją lekarza dziecko trafiło do szpitala. O sprawie powiadomiono prokuratora i sędziego rodzinnego. Rozpoczęły się poszukiwania matki. 35-letnią mamę dziewczynki policjanci odnaleźli na jednej z ulic miasta. Pod opieką miała jeszcze troje małych dzieci. Kobieta była trzeźwa.

Zajmujący się sprawą śledczy zebrali materiał dowodowy, który dał podstawy do przedstawienia  dzisiaj (15.01.14) 35-latce zarzutów za to, że swoim postępowaniem naraziła  2,5 roczną córkę na niebezpieczeństwo zagrażające życiu i zdrowiu dziecka. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie dziewczynki i jej rodzeństwa zadecyduje sąd rodzinny. 

Powrót na górę strony