Wiadomości

Odpowiedzą za śmiertelne pobicie kobiety

Data publikacji 23.05.2014

Lipnowscy kryminalni
zatrzymali 19 oraz 16-latka podejrzanych o pobicie kobiety i mężczyzny, czego
następstwem była śmierć 44-latki. Decyzją prokuratora starszy z nich, został
objęty policyjnym dozorem. Ma on także zakaz zbliżania się do ...

Lipnowscy kryminalni zatrzymali 19 oraz 16-latka podejrzanych o pobicie kobiety i mężczyzny, czego następstwem była śmierć 44-latki. Decyzją prokuratora starszy z nich, został objęty policyjnym dozorem. Ma on także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i nie może wyjeżdżać z kraju. O konsekwencjach jakie poniesie nieletni, będący wychowankiem młodzieżowego ośrodka wychowawczego, wkrótce zadecyduje sąd.

 

Na przełomie miesiąca (17.04.14) lipnowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o śmierci 44-latki w jednym z mieszkań przy ul. Mickiewicza, w którym przebywała u 52-letniego znajomego. Mężczyzna natomiast doznał obrażeń świadczących o pobiciu tyle, że nic poważnego mu się nie stało. Wówczas już ze wstępnych ustaleń śledczych wynikało, że do śmierci kobiety mogły przyczynić się inne osoby. Przypuszczenie te potwierdziły się w toku przeprowadzonych w trakcie śledztwa czynności, w tym sekcji zwłok. Jak się okazało, 44-latka zmarła w wyniku obrażeń głowy, mogących nastąpić wskutek pobicia. Policjanci przyjęli kilka wersji tragicznego w skutkach zdarzenia. Jak się w rezultacie okazało, jedna z nich rzeczywiście się potwierdziła. Funkcjonariusze zebrali materiał dowodowy, który dał im podstawy do zatrzymania w miniony poniedziałek (28.04.14) podejrzewanych w tej sprawie 19 i 16-latka. Starszy z nich trafił za kraty policyjnego aresztu, a nieletni, będący wychowankiem młodzieżowego ośrodka wychowawczego został zatrzymany w policyjnej izbie dziecka. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że w nocy poprzedzającej zgłoszenie o zdarzeniu (16/17.04) obaj zatrzymani przyszli do mieszkania 52-latka, u którego przebywała jego 44-letnia znajoma. Pomiędzy nimi a parą domowników doszło do kłótni, w trakcie której awanturnicy pobili kobietę i mężczyznę. Na skutek zadanych uderzeń 44-latka zmarła, natomiast  mężczyzna doznał obrażeń, które po opatrzeniu medycznym nie wymagały hospitalizacji.

Wczoraj (29.04.14) funkcjonariusze doprowadzili 19-latka do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty udziału w pobiciu skutkującym śmiercią kobiety. Oskarżyciel zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór. Dodatkowo zadecydował, że ma on także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego mężczyzny i nie może opuszczać kraju. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj zapadnie decyzja sądu wobec zatrzymanego 16-latka.

Kodeks karny za pobicie ze skutkiem śmiertelnym przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.


Powrót na górę strony