Wiadomości

Pijany kierowca sprawcą kolizji

Data publikacji 14.03.2008

Wczoraj (5 marca) w Woli gm. Kikół, 40-letni kierowca Fiata Cinquecento na drodze krajowej nr 10 wyjechał z pobocza na jezdnię nie udzielając pierwszeństwa przejazdu, prawidłowo jadącemu kierowcy Forda Mondeo. Doszło do zderzenia obydwu ...

Wczoraj (5 marca) w Woli gm. Kikół, 40-letni kierowca Fiata Cinquecento na drodze krajowej nr 10 wyjechał z pobocza na jezdnię nie udzielając pierwszeństwa przejazdu, prawidłowo jadącemu kierowcy Forda Mondeo. Doszło do zderzenia obydwu pojazdów. Okazało się, że kierujący Fiatem Cinquecento był pijany, miał w organizmie 2,54 promila alkoholu. Po udzieleniu mu pomocy medycznej, został zatrzymany w policyjnym areszcie. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Posterunku Policji w Kikole.

 

 

POLICJA  RADZI  I  UPOMINA

 

PIŁEŚ !!!

Zapomnij o kierowaniu, jeśli uda Ci się przeżyć i nikogo nie zabijesz, zabiją Cię skutki „nietrzeźwej jazdy”, w najlepszym razie:

 

·         stracisz na kilka lat prawo jazdy;

·         będziesz miał wyrok za popełnienie przestępstwa, możesz być pozbawiony wolności;

·         poniesiesz duże straty finansowe, często spłacane przez kilka lat.

 

Dopuszczalny poziom stężenia alkoholu we krwi kierowcy wynosi w Polsce 0,2 promila, przy czym stężenie od  0,2 do 0,5 promila określa się jako stan po użyciu alkoholu, a stężenie powyżej 0,5 promila jako stan nietrzeźwości. Pamiętajmy, że nie ma żadnej metody, która pozwalałaby określić ilość alkoholu, jaką można wypić, aby nie przekroczyć dozwolonej zawartości  w organizmie. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem określonym w art. 178a  kodeksu karnego, zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 2. Kierowanie pojazdem po użyciu alkoholu jest wykroczeniem drogowym, określonym w art. 87 kodeksu wykroczeń, zagrożonym karą aresztu albo grzywny. Dodatkowo w obydwu przypadkach sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.

 

asp. szt. Anna Kozłowska

 

 

Powrót na górę strony